Dziś mamy dla Was propozycję taniego obiadu na chudsze dni. Wg mnie ta marchewka najbardziej pasuje do ziemniaków i sadzonego jajka, ale Wy możecie zrobić z nią co tylko zechcecie,
więc zachęcam do kulinarnego eksperymentowania ;)
Danie oczywiście nie zostało przez nas wymyślone ( moja książka kucharska nazwała je na cześć polskiej Krainy Wielkich Jezior ), ale uproszczyłyśmy je jak tylko się da, aby można było zrobić je względnie szybko i łatwo.
SKŁADNIKI:
Danie oczywiście nie zostało przez nas wymyślone ( moja książka kucharska nazwała je na cześć polskiej Krainy Wielkich Jezior ), ale uproszczyłyśmy je jak tylko się da, aby można było zrobić je względnie szybko i łatwo.
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg marchewki,
- szklanka mleka,
- szklanka wody,
- łyżka oleju,
- 2 łyżki mąki,
- sól, pieprz i cukier
PRZYGOTOWANIE:
Marchewkę obieramy i kroimy w plasterki. Następnie wrzucamy ją do
garnka, wlewamy mleko
i wodę. Marchewkę gotujemy aż zmięknie. Robimy
"zaklepkę" z mąki i mieszanki mleka i wody,
w której gotuje się
marchewka (w szklance, nie w garnku!). Gotujemy wszystko kilka minut, aż
sos nam zgęstnieje. Na koniec przyprawiamy solą, pieprzem i odrobiną
cukru.
* Bogatsza wersja- dodajemy na sam koniec koperek ;)
Smacznego!
* Bogatsza wersja- dodajemy na sam koniec koperek ;)
Smacznego!
pychotka:)
OdpowiedzUsuń