piątek, 10 kwietnia 2015

SZASZŁYKOWE CUDO

Przyznaję się, że do pieczonego ogórka podchodziłam z dużym dystansem. I kupiłam przeważającą ilość pieczarek, ale.. oficjalnie teraz- uwielbiam pieczonego ogórka, to wspaniała rzecz, jest milion razy lepszy od świeżego, naprawdę! Przy drugim podejściu (a był to obiad dla całej rodziny) dałam już więcej tego zielonego cuda. Chyba dodam...- wszyscy członkowie rodziny byli zachwyceni! :)

SKŁADNIKI:

- pierś z kurczaka
- duży, świeży ogórek
- 5 dużych pieczarek
- oliwa z oliwek
- na marynatę do mięsa: pół jogurtu naturalnego, łyżeczka curry, 2 ząbki czosnku, łyżka oliwy, niecałe pół łyżeczki ostrej papryki

PRZYGOTOWANIE:

Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, mieszamy w marynacie i zostawiamy w lodówce na jakiś czas (najlepiej na noc).
Ogórka kroimy w paski, obrane pieczarki (w zależności od ich wielkości) na cztery części. Nabijamy na patyczki warzywa na zmianę z mięsem, po czym polewamy je odrobiną oliwą z oliwy.
Pieczemy w piekarniku w 180 stopniach około pół godziny obracając raz na drugą stronę :)

U nas podane z czosnkowymi grzankami :)




* kolejna inspiracja z Kwestii Smaku :)

SMACZNEGO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz